strona główna

W okresie pomiędzy rokiem 1993 a rokiem 2000 muzyka KLANDESTEIN była czysto instrumentalna, nie był w niej też wykorzystywany głos ludzki. Począwszy od połowy roku 2000 zaczęły się w niej pojawiać teksty śpiewane. Do wiosny 2001 były to wyłącznie fragmenty japońskich wierszy haiku (śpiewane w języku oryginalnym) - na płycie "Planet Tiger" (w utworze kończącym płytę - "Trauman") wykorzystany został  wiersz XVI-wiecznej poetki Onono Komachi, który w przekładzie Michała Derenicza brzmi następująco:

Jak barwy kwiatów
Mijają bezpowrotnie
Tak nasze życie
Upływa nadaremno
I trzeba na to patrzeć.

 

A oto przykłady kilku innych, wykorzystanych przez nas wierszy:

1) wiersz Issy:

Utsukushi-ya
toshikure kirishi
yoru-no sora

czyli:

Piękno -
nocą, gdy rok się kończy
ten bezmiar nieba

(w przekładzie Agnieszki Umedy-Żuławskiej)

 

2) wiersz Busona:

Aki-mo haya
sono higurashi-no
inochi-ka na

czyli:

Już jesień bliska
czy to wszystko jest życiem
małej cykady?

(w tym samym co powyżej przekładzie)

 

Pomysł śpiewania japońskich wierszy, wziął się stąd, że kiedyś przez ponad rok uczyłem się języka japońskiego, potem porzuciłem to zajęcie, ale wiedza o sylabicznej budowie tego języka, podsunęła mi pomysł, by wykorzystać japońskie sylaby jako wdzięczny i stosunkowo łatwy w użyciu budulec dla wokaliz, na podobnej zasadzie jak w wokalistyce jazzowej śpiewa się tzw. scatem.

 

Na koncercie w Klubie Galeria TAM - 2.VI.2001 - po raz pierwszy wykorzystaliśmy tekst polski - był to dokonany przez Juliana Przybosia przekład wiersza Paula Celana "OKO, OTWARCIE":

Godziny, o barwie maja, chłodne.
Co już nie do nazwania, gorąco,
Słyszalne w ustach
Niczyje głosy, znów.
Boląca głębia źrenicy:
powieka
nie ustaje w drodze, rzęsa
nie liczy co następuje.
Łza, pół
ostrzejsza soczewka, ruchliwie
sprowadza ci obrazy.

 

Bardzo długo broniłem się przed polskim tekstem, ale - koncert został przyjęty dobrze, a użyty tekst niewątpliwie odegrał ważną rolę w tworzeniu jego dramaturgii - toteż przy okazji następnego występu publicznego - 14.VI.2001 w Klubie Żaczek, podczas imprezy pisma Ha!art, z cyklu "ha(a)rtowanie cooltury" został wykorzystany kolejny wiersz Paula Celana "BIEGUNY", tym razem w tłumaczeniu Feliksa Przybylaka:

są w nas
nie do przebycia                
w czuwaniu,                     
dosypiamy do bramy              
miłosierdzia,                   
tracę cię do ciebie, to         
moja śnieżna pociecha,          
powiedz, że jest Jeruzalem,     
powiedz, jakbym był nią         
twoją bielą,                  
a ty jakby
mą,
jakbyśmy mogli być bez nas nami,
rozwijam ciebie, na zawsze,
umadlasz, układasz nas na wolność.

 

Od tej pory ustalona została taka zasada, że podczas sesji próbnych wykorzystywane są fragmenty sylabiczne japońskich wierszy, natomiast podczas wykonań koncertowych ich miejsce zajmuje jakiś odpowiednio dobrany wiersz w polskim przekładzie. Na koncercie w Klubie Galeria TAM - 12.X.2001 - został "wyśpiewany" wiersz Georga Trakla "POPOŁUDNIEM WYSZEPTANE" w przekładzie Jerzego Kamila Weintrauba:

Słońce, trwożny blask jesieni,
W zieleń traw opadły owoc.
Długa cisza południowa
W zbłękitniałych lśni przestrzeniach
Ciemne dźwięki śmierci przyjściem
W metalowych tonach dźwięczą.
Ostrą pieśń brązowych dziewcząt
Rozwiał poszum spadłych liści.
Więc szaleństwa wietrzy tony
Fortepianu dźwięk łagodny.
Cienie siecią smug oplotły
Wzgórza w czerni zanurzone.
Już gitary brzmią boleśnie
W wieczór wina i milczenia,
A pod lampy ciepłym cieniem
Kroczysz ty - jak gdyby we śnie.

 

W okresie ostatnim (od początku roku 2002) coraz częściej zaczęliśmy sięgać także po teksty w języku angielskim - są to zwykle wiersze wielkich poetów języka angielskiego (Brytyjczyków i Amerykanów) - takich jak Thomas Stearns Eliot, Robert Frost, Henry W.Longfellow, Wallace Stevens, Clifford Dyment i Samuel Beckett.

strona główna